MARZEC I KWIECIEŃ

MARZEC, KWIECIEŃ – WIOSENNE PRZEBUDZENIE

            Za to właśnie lubię nasz klimat: za ZMIANY! Jeszcze wczoraj przedzieraliśmy się przez zaspy śniegu, dzisiaj chowamy uszatki i rękawiczki do szafy a jutro zaczynamy planować letni urlop. I jak tutaj można się nudzić? Ta ciągła dynamika w przyrodzie sprawia, że przez cały czas coś nowego dzieje się w ogrodzie. To CZTERY PORY ROKU są reżyserem tego wielkiego, niekończącego się spektaklu. Możemy mieć swój czynny udział w tworzeniu tej sztuki – na przykład poprzez tworzenie scenografii naszego ogrodu. Czas najwyższy aby ROZPROSTOWAĆ KOŚCI po zimie, chwycić za sekator, widły i grabie i rozpocząć nowy sezon!

Od czego zacząć? – najlepiej od SPACERU Z GORĄCĄ HERBATĄ. Przejdźmy się po ogrodzie i sprawdźmy jego kondycję po zimie. Należy ocenić stan trawnika, roślin na rabatach, architektury ogrodowej, szklarni itd… Po wnikliwej obserwacji czas na diagnozę i działanie. Jedną z pierwszych prac powinno być cięcie drzewek i krzewów owocowych (pamiętajmy tutaj o ochronie przy pomocy maści ogrodniczej, wapna do bielenia pni oraz fungicydów). Przygotujmy warzywnik poprzez oczyszczenie go z chwastów, nawiezienie obornikiem lub kompostem, przekopanie i zagrabienie. Jeżeli trawnik jest mokry i ubity przez zwały śniegu, to powinniśmy przeczesać go miękkimi grabiami do liści, lub nakłuć kolcami – spowoduje to wcześniejsze ogrzanie gleby i obudzi trawnik do życia. Po kilku dniach będziemy mogli wykonać wertykulację. Następnie możemy przyciąć pozostałe rośliny, które tego wymagają (drzewa i krzewy) i oczyścić byliny oraz trawy z obumarłych łodyg, kwiatów i liści. Kolejnym etapem wiosennych prac po cięciu i sprzątaniu ogrodu jest nawożenie. Użyjmy nawozów przeznaczonych dla poszczególnych grup roślin (uniwersalne, kwaśnolubne, kwitnące, owocowe itp). Dobrze odżywione rośliny odwdzięczą się ładnym wyglądem i będą odporniejsze na choroby i szkodniki! Wczesna wiosna jest także dobrym momentem na zwalczanie miseczników na cisach oraz ochojników na świerkach przy pomocy oprysku preparatem olejowym.

 Oczywiście NIE MUSIMY wykonywać wszystkich tych prac w jedno popołudnie! Ogród, to świetne miejsce aby ZWOLNIĆ TEMPO, ODSTRESOWAĆ SIĘ I DELEKTOWAĆ SIĘ kontaktem z przyrodą, dlatego podzielmy te prace na kolejne popołudnia lub weekendy. Zaopatrzmy się wcześniej w odpowiednie narzędzia, nawozy, korę i inne akcesoria – np. odpowiednio dobrane grabie potrafią sprawić, że ciężka praca w ogrodzie stanie się przyjemnością. Do dzieła!

Tekst, zdjęcia : mgr Maria Radziwońska-Kryjan, mgr inż. Piotr Kryjan